...czyli z tęskonoty za latem (dziś ledwie minus szesnaście).
Pierwszy raz na teren Mistry wchodziłam przez płot... Było to w czasach kiedy Grecją niepodzielnie rządziła drachma i nikomu nie śniły się protesty na Placu Syntagma, Grecy z dumą doglądali upraw winogron na swoich polach a kozy pasły się spokojnie na wzgórzach...
Mistra , niezwykłe miejsce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz